Piotr Zaniewski Holden
(1917-2013)
pilot, uczestnik Bitwy o Anglię
Piotr Zaniewski Holden urodził się 29 stycznia 1917 roku w Odessie, jako syn Piotra Zaniewskiego i Zofii z domu Logwinowej. Jego ojciec, Piotr senior, pochodził z Grajewa. Jeszcze przed I wojną światową wyjechał z siostrą Stanisławą (matką Romualdy) do Odessy, która wówczas była dynamicznie rozwijającym się portem handlowym. Tam osiadł na dłużej, założył rodzinę z Rosjanką Zofią i rozpoczął działalność kupiecką. Rodzina prowadziła spokojne i dostatnie życie aż do czasu rewolucji bolszewickiej, która zmusiła Piotra seniora do ucieczki z Odessy do rodzinnego Grajewa. Zofia pozostała z dwoma synami Piotrem i Pawłem oraz matką przy ulicy Kalatnej w Odessie. Przez kilka lata żyli tam w trudnych warunkach, aż w 1923 roku, po śmierci matki i zdobyciu odpowiednich dokumentów, zdołali uciec do Polski. Przybyli do Białegostoku pociągiem towarowym, gdzie czekał na nich Piotr, a następnie osiedlili się w Grajewie.
W międzyczasie, jeszcze w kwietniu 1921 roku, Piotr senior wykorzystał swoje doświadczenie handlowe i kontakty z Odessy, by współtworzyć lokalny sukces gospodarczy. Wraz z m.in. ówczesnym burmistrzem Grajewa Wacławem Perlitzem założył „Pogranicze – Polska Handlowa Spółka z o.o.” – firmę specjalizującą się w imporcie i sprzedaży kawy, herbaty oraz artykułów kolonialnych. Spółka szybko zyskała renomę w regionie i przyczyniła się do rozwoju handlu w mieście.
Niestety, los nie oszczędził rodziny. Piotr senior zmarł w 1925 roku, a Zofia w 1932. Piotr i Paweł zostali sierotami i trafili pod opiekę krewnych. Po przyjeździe do Polski musieli nauczyć się języka polskiego niemal od podstaw. Uczęszczali do gimnazjum w Grajewie. Nie było im łatwo ze względu na opóźnienia edukacyjne spowodowane wcześniejszym życiem na emigracji.
Piotr już od młodości przejawiał zainteresowanie lotnictwem. Uczestniczył w letnich obozach szybowcowych w Ustianowej, co ostatecznie doprowadziło go do nauki w Oficerskiej Szkole Lotniczej w Grudziądzu. Kontynuował studia na Politechnice Lwowskiej, a w 1937 roku został odwołany na intensywne szkolenie wojskowe w eskadrze myśliwców pod Krakowem.
W kampanii wrześniowej służył w 121. Dywizjonie, pilotując myśliwiec PZL P.11c. Po wkroczeniu Sowietów 17 września 1939 roku, jego eskadra otrzymała rozkaz ewakuacji przez Litwę. Piotr przedostał się do Rumunii, gdzie jako „szofer” otrzymał paszport i w porcie w Konstancy wsiadł na statek do Bejrutu. Stamtąd został skierowany do Francji. W Marsylii trafił do 1/145 Groupe de Chasse i latał na samolotach Caudron. Po inwazji niemieckiej i upadku Francji, w czerwcu 1940 roku, został tymczasowo internowany przez władze francuskie w Perpignan. Udało mu się uciec – przez Oran i Casablankę dotarł do Gibraltaru, a następnie do Anglii.
W Wielkiej Brytanii służył w Królewskich Siłach Powietrznych (RAF) w kilku eskadrach – głównie w 307. Dywizjonie Myśliwskim Nocnym („Lwowskie Puchacze”), ale także w 308. i 315. Latał m.in. na samolotach Hurricane, Defiant, Beaufighter i Mosquito, wykonując głównie nocne misje bojowe.
W czasie wojny poślubił Angielkę, Betty Irene Holden, przyjmując także jej nazwisko. Po wojnie kontynuował edukację, uzyskując w 1948 roku tytuł Bachelor of Science na Uniwersytecie w Nottingham. Pracował jako inżynier i menedżer w Indiach (Madras), Australii (Melbourne), z przerwami w Wielkiej Brytanii, a od 1958 roku – w Republice Południowej Afryki, gdzie został dyrektorem wyższego szczebla w firmie Courtaulds. W 1979 roku rozpoczął własną działalność gospodarczą w RPA i USA, którą prowadził aż do przejścia na emeryturę w 1997 roku.
Do Polski powrócił po raz pierwszy w 1990 roku i po ponad 50 latach odwiedził rodzinne Grajewo. Piotr Zaniewski Holden zmarł w Howick w Republice Południowej Afryki w 2013 roku, dożywszy 96 lat.
Piotr był bliskim krewnym Romualdy Dudycz (z d. Korkuć), która przez ponad trzy dekady (1934–1967) pracowała jako nauczycielka języka polskiego, niemieckiego i łaciny w Liceum Ogólnokształcącym w Grajewie. W czasie okupacji niemieckiej prowadziła tajne nauczanie, narażając życie dla edukacji młodzieży. Choć los rzucił ich na odległe kontynenty, Piotr i Romualda pozostawali ze sobą w stałym kontakcie listownym. Ich wspólna historia to opowieść jak dwoje krewnych z jednej rodziny jedno bohater powietrznych bitew, drugie obrończyni polskiej kultury i języka pozostawiło po sobie trwały ślad w pamięci Grajewa.
Opracowała: Katarzyna Sulewska na podstawie materiałów przekazaych przez Tima Holdena, syna Piotra Zaniewskiego